Skip to main content

Akrylowe fakty i mity

manicurzysta pędzelkiem do akrylu tworzy sztuczny paznokieć na szablonie

Karolina Kujawska

Współautorka Podręcznika Stylizacji Paznokci.
Stylistka i instruktorka z wieloletnim doświadczeniem, miłośniczka akrylu.

makesperfection
Instagram icon makes_perfection

Metoda akrylowa – uwielbiana w całych Stanach Zjednoczonych i znacznej części Europy, a zupełnie zapomniana w Polsce. Jest pierwszą metodą przedłużania paznokci w naturalny sposób, jest również najlepiej przebadaną metodą stylizacji paznokci i zdecydowanie jedną z nielicznych nie światłoutwardzalnych metod stylizacji paznokci. Szczególnie ze względu na ten ostatni punkt warto mu się ponownie przyjrzeć. W ciągu ostatnich miesięcy już kilkukrotnie można było zaobserwować nagonkę na lampy UV, popieraną niekoniecznie miarodajnymi badaniami. Tak czy inaczej – grono klientek zaczęło rozglądać się za jakąś alternatywą i może warto byłoby rozszerzyć swój wachlarz usług właśnie o metodę akrylową. Dlatego na początek rozprawmy się z 3 najpopularniejszymi mitami dotyczącymi akrylowej techniki stylizacji paznokci.

Akryl jest szkodliwy!

Otóż nie, a dokładnie już nie! Prawdą jest, że początkowo w produktach do stylizacji paznokci wykonywanych metodą akrylową występował kwas metylometakrylowy (metakrylan metylu, MMA), który może być substancją mającą drażniący wpływ na skórę. Szybko tylko przypomnę, że produkty do stylizacji paznokci nie są przeznaczone do kontaktu ze skórą. Metakrylan metylu może również uczulać (w kontakcie ze skórą) i podrażniać drogi oddechowe. Ma charakterystyczny ostry zapach, ale do tego tematu jeszcze wrócę. MMA jest jednak wciąż z powodzeniem wykorzystywany w protetyce i ortodoncji. W stylizacji paznokci został zastąpiony łagodniejszym EMA, czyli metakrylanem etylu.
Kwas metakrylowy obecny jest, również w innych produktach do stylizacji paznokci, niekoniecznie w metodzie akrylowej (primery, bazy kwasowe etc.). Jeśli więc całą winę za zniszczenia na powierzchni naturalnej płytki paznokcia mamy zrzucić na kwas metakrylowy, pomijając zupełnie kwestię umiejętności i wiedzy stylisty paznokci, należałoby przyjąć, że metoda akrylowa będzie tak samo szkodliwa jak metoda żelowa czy hybrydowa.

Akryl strasznie śmierdzi!

Wróćmy do opisu MMA, którego główną cechą jest właśnie silny, drażniący zapach. Jak już wspomniałam, składnik ten nie występuje obecnie w monomerach do stylizacji paznokcie metodą akrylową używanych zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i na terenie Unii Europejskiej, w związku z czym zapach liquidów jest również o wiele delikatniejszy i nie jest już tak nieznośny jak kiedyś, czy też – nazywając rzeczy po imieniu – nie przypomina już smrodu produktu sprzed dekad. Ponadto, jest wiele sposobów na maskowanie zapachu monomeru, a znajdzie się również grono jego zwolenników. O wszystkich tych sposobach wielokrotnie mówiłam już w swoich mediach społecznościowych i równie często testuje tam nowinki, które mają pomóc w całkowitym pozbyciu się tej woni. Największy wpływ na ograniczenie inhalowania monomeru ma po prostu zachowanie higieny pracy. Tak więc:
– odpowiednie (zamykane) naczynie na liquid,
– wyrzucanie chust i serwet nasączonych monomerem do zamykanego kosza na śmieci,
– odpowiednia wentylacja pomieszczenia.

Nie mogę nie wspomnieć o tym, że odbiór zapach jest dość indywidualną kwestią – to co dla jednych będzie nie do zniesienia, dla innych będzie wręcz uzależniające. Warto również wspomnieć, że w tym przypadku im lepszej jakości produkt, tym jego zapach będzie delikatniejszy.

Akryl jest niezwykle twardy, przez co bardzo ciężko się go opracowuje.

ściąganie produktu żelu akrylu hybrydy z paznokci frezarkąI tak, i nie. Faktycznie akryl jest jednym z najtwardszych polimerów spotykanych w stylizacji paznokci, co jest jego ogromną zaletą. Dzięki zwiększonej twardości zbudowany paznokieć może pozostać cieńszy i naturalniejszy, a jego trwałość wciąż będzie porównywalna do stylizacji wykonanych przy użyciu akrylożelu bądź żelu. Kilkanaście lat temu, kiedy to frezarki były czymś rzadko spotykanym w salonach stylizacji paznokci, opracowywanie takiego paznokcia mogło być problematyczne. Obecnie mamy dostęp do sprzętów i artykułów ściernych tak wysokiej jakości, że różnica w pracy z akrylem i żelem w kontekście piłowania jest naprawdę nieznaczna i nie ma wpływu na tempo pracy. W aspekcie szybkości warto zwrócić uwagę na to, że praca metodą akrylową zajmuje o wiele mniej czasu niż przykładowo metodą żelową, a sam akryl jest produktem o wiele tańszym i wydajniejszym, co z kolei w kontekście szalejącej inflacji może być dodatkową motywacją do przyjrzenia się tej metodzie pracy.