Katarzyna Leks
Instruktor Spn Nails, Gdańsk
Właścicielka Studio Wersal, Gdańsk
Wielokrotna mistrzyni
pink & white
Manicure hybrydowy to z pewnością jedna z najbardziej popularnych usług wykonywanych w gabinetach stylizacji paznokci. Z pozoru banalna usługa potrafi spędzić sen z powiek wielu stylistkom paznokci. Odchodzenie materiału hybrydowego to z pewnością jeden z najczęściej spotykanych problemów. Czy zawsze wynika on z nieodpowiedniej techniki pracy? W jaki sposób możemy wyeliminować błędy?
Jednym z podstawowych błędów, który jest przyczyną liftowania masy, jest niedostateczne lub niedokładne przygotowanie podłoża. Pamiętaj! Dokładne, ale delikatne zmatowienie płytki, usunięcie błonek, skuteczne odtłuszczenie naturalnej płytki zapewni nam dobrą przyczepność produktu. Przed przystąpieniem do zabiegu warto przyjrzeć się kondycji naturalnego paznokcia, gdyż jego wygląd może dużo nam powiedzieć o przyczynach odchodzenia masy. Jeśli po zmatowieniu i odtłuszczeniu płytki po kilku minutach jej wygląd powraca do normy, czyli płytka po chwili staje się delikatnie błyszcząca, a po kilku dniach od wolnego brzegu i w okolicy wałów okołopaznokciowych pojawia się lifting – prawdopodobnie mamy do czynienia z „wilgotna płytką” (jest to określenie potoczne). Skład pytki paznokciowej (np. zawartość lipidów, minerałów) poszczególnych osób nieznacznie różni się od siebie, w skali całego organizmu są to niewielkie różnice, wystarczające jednak by wpłynąć na przyczepność materiału. W takim przypadku warto dokładnie, nawet kilkukrotnie, odtłuścić powierzchnię naturalnego paznokcia. Z kolei jeśli widzimy na paznokciu liczne białe plamy, wolny brzeg zaczyna mocno zwijać się do środka – mamy do czynienia z nadmiernie przesuszoną płytką. W takiej sytuacji warto edukować klientki na temat prawidłowej pielęgnacji paznokci. Codzienne nawilżanie oliwką sprawi, że skórki będą estetyczne, a płytki paznokcia nawilżone. Pamiętajmy, że usuwanie lakieru acetonem i remowerami powoduje przesuszenie płytki paznokcia, a czasem również jej mikrouszkodzenia.
Dobrze utwardzony = mocny materiał. Ta zasada obowiązuje przy pracy z każdym materiałem uv-utwardzalnym. Częstym błędem, który popełniają stylistki, jest zbyt krótka ekspozycja produktu na promienie uv, a także praca zbyt słabą lampą.
Każda z naszych klientek ma inny rodzaj płytki, inny tryb życia. Wybierając rodzaj bazy musimy brać ten fakt pod uwagę. Klasyczne, rzadkie bazy hybrydowe super sprawdzą się w przypadku mocnych i kształtnych płytek paznokciowych, natomiast u właścicielek bardzo wątłych, delikatnych paznokci taki wybór będzie fatalny. Prawdopodobnie po kilku dniach lakier hybrydowy zejdzie z płytki niczym plasterek. Bazy budujące będą z pewnością dużo lepszym wyborem. Musimy jednak pamiętać, że różnią się one między sobą stopniem twardości i elastyczności. Jeśli po upływie 2-3 tygodni obserwujemy zapowietrzenia od strony wolnego brzegu i/lub na centralnej części paznokcia, a także wykruszenia masy – prawdopodobnie baza, którą pracujemy jest zbyt twarda dla tej płytki. Jeśli po kilku tygodniach widzimy załamania na powierzchni paznokcia, tak jakby paznokieć wraz z materiałem intensywnie pracował w punkcie stresu, może to świadczyć o zbyt dużej miękkości danego produktu lub jego nieprawidłowym utwardzeniu.
Podczas codziennej pracy w gabinecie musimy pamiętać o jednej bardzo ważnej zasadzie: nie ma idealnego produktu/techniki sprawdzającego się u każdej z klientek. Manicure hybrydowy, pomimo swojej popularności, nie jest usługą idealną dla każdego.